Sezon grzewczy właśnie się zaczyna. Ale czy mamy przygotowane nasze kominy do bezpiecznej i efektywnej pracy?
Sprawdzmy, co mówią na ten temat przepisy i popatrzmy, jak mogą wyglądać nasze kominy:
Ile razy w ciągu roku powinniśmy czyścić kominy?
§ 34. 1. W obiektach lub ich częściach, w których odbywa się proces spalania paliwa stałego, ciekłego lub gazowego, usuwa się zanieczyszczenia z przewodów dymowych i spalinowych w okresach ich użytkowania:
1) od palenisk zakładów zbiorowego żywienia i usług gastronomicznych - co najmniej raz w miesiącu, jeżeli przepisy miejscowe nie stanowią inaczej;
2) od palenisk opalanych paliwem stałym niewymienionych w pkt 1 - co najmniej raz na 3 miesiące;
3) od palenisk opalanych paliwem płynnym i gazowym niewymienionych w pkt 1 – co najmniej raz na 6 miesięcy.
2. W obiektach lub ich częściach, o których mowa w ust. 1, usuwa się zanieczyszczenia z przewodów wentylacyjnych co najmniej raz w roku, jeżeli większa częstotliwość nie wynika z warunków użytkowych.
W praktyce wygląda to tak:
1. dymowe: 4 x w roku
2. spalinowe: 2 x w roku
3. wentylacyjne: 1 x w roku
Czy mogę to robić samemu?
3. Czynności, o których mowa w ust. 1 i 2, wykonują osoby posiadające kwalifikacje kominiarskie.
A co z przeglądem?
6. Kontrolę stanu technicznego przewodów kominowych, o której mowa w ust. 1 pkt 1 lit. c, powinni przeprowadzać:
1) osoby posiadające kwalifikacje mistrza w rzemiośle kominiarskim – w odniesieniu do przewodów dymowych oraz grawitacyjnych przewodów spalinowych i wentylacyjnych
2) osoby posiadające uprawnienia budowlane odpowiedniej specjalności – w odniesieniu do przewodów kominowych, o których mowa w pkt 1, oraz do kominów przemysłowych, kominów wolno stających oraz kominów lub przewodów kominowych, w których ciąg kominowy jest wymuszony pracą urządzeń mechanicznych.
WAŻNE: Każde czyszczenie oraz przegląd kominiarski powinien być potwierdzony pisemnie przez osobę uprawnioną.
PRZEPISY DO POBRANIA (kliknij)
Polecamy:
Jak dbać o szczotki kominiarskie (kliknij)
Rozpalanie od góry. Co to jest? (kliknij)
Sprawdź, czy Twój komin tak nie wygląda: