Smoła w kominie

     Smoła w kominie to duży problem, który świadczy o tym, że coś jest nie tak. Prawidłowo spalane paliwo stałe powinno wygenerować co najwyżej zanieczyszczenie zwane sadzą. Dlaczego więc mam w kominie smołę? Przeczytajmy:

• używam do rozpalania i/oraz palenia mokrego drewna;
• używam drewna iglastego - w tym przypadku nie ma znaczenia, czy jest ono suche, czy też nie;
• przewymiarowy kocioł – to kocioł o mocy za dużej, jak na potrzeby domu;
• zły sposób palenia – dla ułatwienia sobie życia rozpalamy piec i zasypujemy żar opałem, do maksymalnej pojemności pieca, żeby dłużej się paliło;
• niska temperatura spalania  – warto pamiętać, że węgiel (oraz pochodne) potrzebują odpowiednio wysokiej temperatury, aby móc się w pełni spalić.

Możemy spotkać się z opinią, że sposobem na smołę (i wykwity na ścianie) jest zamontowanie wkładu stalowego w przewodzie kominowym. Rzeczywiście, smoły na ścianie nie będzie. Ale nie znaczy to, że nie ma jej w przewodzie kominowym. Różnica będzie tylko taka, że to co do tej pory wgryzało się w ścianę, teraz spłynie  w dół.

A jak może skończyć się lekceważenie problemu lub po prostu niewiedza, co dzieje się w naszym kominie?

Chcielibyśmy zwrócić uwagę na punkt 4, czyli zły sposób palenia. Warto spróbować tzw. palenia górnego. Sposób ten niweluje praktycznie do zera powstawanie smoły, jednocześnie zapewniając bardziej efektywne wykorzystanie opału. Dokładna instrukcja, z możliwością pobrania jej jako pliku pdf znajduje się poniżej.

Jeżeli nie wiesz, co zrobić, zadzwoń. Przyjedziemy i poradzimy. Tel. 505 515 908.

Smoła zaczyna tworzyć się od góry. Jeżeli jest na dole, to znaczy, że zasmołowany jest cały komin.

POLECAMY TAKŻE ARTYKUŁY:

Czyszczenie kominów

Rozpalanie od góry

Szlamowanie: co to jest

• ◄ poprzednia aktualność
• 41 / 47
• następna aktualność ►